Pamiętam niciarkę mojej babci, rozkładane pudełko, szkatułkę z dziesiątką
schowków i szufladek. W nich kolorowe guziki, zapinki, haftki, drewniane
szpulki, koraliki, tasiemki. W oczach
dziecka to była skrzynia pełna skarbów schowana poza zasięgiem, wysoko na
szafie.
Myszkując w „starociach” znalazłam podobną niciarkę, która przywołała wspomnienia czarodziejskiego pudełka. Tylko kto w dzisiejszych czasach ceruje skarpetki? Profesjonalne zestawy igieł, szydełek i nici mają tylko wtajemniczone koronczarki, hafciarki, szwaczki i inni mistrzowie rękodzieła , dla których ta archaiczna dziś dziedzina nie stanowi tajemnicy. Dziś domowe przyborniki to igły, papierowe szpulki z nawiniętymi kilkoma metrami białej, czarnej i kolorowej nitki , do tego uniwersalny guzik i kilka agrafek.
Znalezisko było mocno
zniszczone. Wymagało dokładnego oczyszczenia
po rozkręceniu wszystkich
elementów. Odbarwienia na wieczku przykryłam farbą i wycinanką. Teraz niciarka może stać wszędzie jako ozdoba. A może stanie się schowkiem na
drobiazgi i słodycze?
 |
| Dekoracja farbą akrylową i wycinanką. |
 |
| Malowanie satynowym lakierem. |
***
Miłego weekendu!
Sliczny ten niciak:) Ja od jakiegoś czasu też poluję na taki, ale może jutro się uda na starociach:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam Aga
Dzięki Aga,
UsuńMoże obstawiamy te same starocie, ja też się wybieram. Powodzenia w takim razie, udanego "polowania". Pozdrawiam.
Ja tym razem w Krakowie na starociach:) wzajemnie
UsuńPiękny niciak - bardzo udana metamorfoza. Podobnie jak Aga poluję na taki:)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję. Kupiłam go za dwie i pół dyszki i skoro się podoba, to było warto włożyć trochę pracy. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńŚliczne :) A dlaczego motyw drobiu ? :)
OdpowiedzUsuńTak.... Można powiedzieć, że to motyw drobiu, ale zapewniam Cię, że to drób z wolnego wybiegu, nie jakiś tam chów klatkowy.Prawie dzikie kury. Czujesz różnicę?
OdpowiedzUsuńA tak na poważnie to dzięki, że wpadłaś. Cieszę się, że Ci się podoba. Zaglądaj , zapraszam i pozdrawiam.
Zaglądam regularnie podziwiać jakie to zdolne osóbki mamy w rodzinie :) Jak już się wyniosę na wieś to coś z tych Twoich Cudnych Gratów musi u mnie zagościć.
Usuńa przepraszam, że się wtrącę, właśnie szukałam takiego kuferka na nici dla mojej mamy pod choinkę i trafiłam TU. Czy można ten kuferek kupić? bkraczkowska@wp.pl
OdpowiedzUsuńpozdrawiam Forumowiczów i tak zdolna autorkę bloga :)